Jolanta Hojda
artykuł ukazał się w magazynie Zdrowy Balans
Miłość w czasach zarazy, jak zadbać o związek w pandemi?
Wszyscy jesteśmy w stresie, wielu z nas w głębokim. Drobne rozdrażnienia mogą zamienić się w wielkie burze. Szczególnie w bliskich związkach, w parach, które już przed pandemią doświadczały kryzysu relacji. Ale nie tylko w takich – również w związkach zgodnych, nieskonfliktowanych mogą pojawić się duże nieporozumienia i trudności.
Z CZYM SIĘ ZMAGAMY W ZWIĄZKACH PODCZAS PANDEMII?
Adaptacja
Wszyscy stoimy przed nowymi wyzwaniami, mając bardzo mało czasu na przygotowanie się i dostosowanie. Adaptujemy się do bardzo dużej zmiany, a ta może być stresująca, nawet jeśli niektórym wydaje się zmianą na lepsze. Całkowicie zmieniła się nasza struktura życia. Pandemia ograniczyła albo odebrała nam rozmaite aktywności zewnętrzne, takie jak spotkania towarzyskie, aktywności sportowe w grupach, większość zakupów, spotkań rodzinnych, a często praca poza domem.
Wszyscy jesteśmy w stresie, wielu z nas w głębokim. Drobne rozdrażnienia mogą zamienić się w wielkie burze. Szczególnie w bliskich związkach, w parach, które już przed pandemią doświadczały kryzysu relacji. Ale nie tylko w takich – również w związkach zgodnych, nieskonfliktowanych mogą pojawić się duże nieporozumienia i trudności.
To powoduje, że nie spełniamy się, nie realizujemy w tych aktywnościach zewnętrznych, które mogły być również jakąś odskocznią, często ucieczką od pewnych aspektów w związku, ale także jakimś regulatorem trudnych emocji i napięć. Jeśli w związku są dzieci, to spędzamy 24 godziny na dobę nie tylko z partnerem, ale również z nimi, często na niewielkich powierzchniach. Nasze dotychczasowe role w rodzinie się przekształcają, bo często potrzebujemy nowych rozwiązań na to niecodzienne funkcjonowanie. Samo zamknięcie i brak alternatyw może rodzić frustracje i rozdrażnienie. Każda osoba w naszej przestrzeni wpływa na nas. Trudno i dotkliwiej znosimy to, gdy ta przestrzeń jest na długi czas ograniczona, a wpływ innych osób tak intensywny.
Urealnianie
Urealniamy nasze relacje. Mamy możliwość zobaczyć w naszym związku coś, czego, być może, w codziennym biegu nie można było dostrzec lub czego nie chciało się widzieć. Spotyka nas wiele zaskoczeń zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Często po raz pierwszy mamy okazję przyjrzeć się sobie, partnerowi i relacji bliżej – i to w takich warunkach. Mamy okazję dowiedzieć się czegoś nowego o sobie, o partnerze, o relacji. Niekoniecznie tylko przyjemnego. Jesteśmy razem w bliskości, w dystansie, w powadze, w strachu, w radości. Jak doświadczamy tego jako para? Co mamy sobie do zaoferowania? Jacy jesteśmy razem na tym niezwykłym polu doświadczalnym? Czy w tej sytuacji nasz związek stanowi dla nas wartość?
Zaostrzenie
W obecnej sytuacji nasze nawyki, schematy relacyjne i komunikacyjne, „taniec”, jaki na co dzień prowadzimy z partnerem – stają się bardzo wyraźne, wręcz ostre. Wszystkie „rysy” na relacji, żale, dawne urazy, niedopowiedzenia, konflikty stają się widoczne jak w soczewce. Całe szczęście, nie tylko te złe aspekty relacji czy tendencje relacyjne uwypuklają się. Od nas zależy, na których będziemy się koncentrować i które aspekty naszej relacji wzmacniać w tym trudnym czasie, a które próbować przekształcać.
KRYZYS W PANDEMII CZY PANDEMIA W KRYZYSIE?
Jeśli wasz związek dotychczas wydawał się zgodny i bezkonfliktowy, to w czasach zarazy mogły pojawić się trudności związane z adaptacją lub ze słabą znajomością siebie nawzajem. Kryzys, który pojawia się teraz w waszych relacjach, może być szansą na zbliżanie się do siebie, poznawanie się nawzajem, wzmacnianie waszego związku. Jeśli jednak COVID-19 wkroczył w życie związku już będącego w kryzysie, to musicie sobie odpowiedzieć na pytanie, czy teraz, w tych trudnych okolicznościach, jesteście w stanie pracować nad destrukcyjnymi schematami w waszej relacji i przepracowywać przeszłe urazy. Jeśli tak, to czy dacie radę zrobić to razem, tylko we dwoje. W takiej sytuacji możecie zdecydować o podjęciu starań we dwoje lub o skorzystaniu z pomocy terapeuty online. Możecie też uznać, że ten trudny czas pandemii nie jest dobrym momentem na reperację waszego kryzysu związkowego. Ale wtedy dobrze by było, gdyby udało wam się umówić na zawieszenie broni, wycofanie niechęci czy wrogości, na niewracanie do przeszłości. Zamiast tego możecie skoncentrować się na teraźniejszości i spróbować przetrwać we względnym spokoju do lepszych czasów. Nie jest to również dobry czas na podejmowanie decyzji o rozstaniu. Jedynym wyjątkiem jest przemoc w związku. Jeśli jej nie ma, możecie spróbować dać z siebie wszystko, abyście po pandemii mieli oboje więcej siły do zmierzenia się z waszym osobistym kryzysem. Wszystkie pary mogą skorzystać z poniższych wskazówek.
JAK MOŻEMY ZADBAĆ O NASZ ZWIĄZEK?
Jak nie tylko przetrwać, ale też wzmocnić związek? Istnieją sposoby na to, aby ta wymuszona wspólnota była naprawdę pozytywna, tak aby nasze relacje i miłość mogły się pogłębić.
1. Rozmawiajcie o waszym związku
Czego my, jako para, potrzebujemy w tej wyjątkowej kryzysowej sytuacji? Jakie kryzysy już przeszliśmy i co nam pomogło? Jakie są nasze mocne i słabe strony? Jak wyobrażamy sobie nasz związek po pandemii? Co każde z nas chciałoby wnieść do związku w tym okresie? Rozmawiajcie o tym, co każde z nas może zrobić dla drugiej osoby, żebyśmy czuli się lepiej w tym trudnym okresie. Nie pozostawajcie na poziomie ogólności, np. „potrzebuję od ciebie poczucia bezpieczeństwa”, tylko konkretnie „potrzebuję, żebyś mówił mi nie tylko o negatywnych doniesieniach, ale także żebyś przytaczał optymistyczne fakty, poza tym, kiedy mnie przytulasz, czuję się bezpieczniej”. Nie chodzi też o to, by zrobić długą listę skarg, zażaleń i życzeń, ale o to, by ustalić np. pięć najistotniejszych próśb, jakie mamy do siebie nawzajem. Twoje potrzeby mogą ewoluować wraz z sytuacją lub z czasem bądź gdy zmienią się zewnętrzne ograniczenia.
2. Róbcie wspólne ustalenia
Jakich nowych ustaleń potrzebujemy w naszym związku w tej sytuacji? Dotyczących opieki nad dziećmi, pracy zdalnej, logistyki domowej, obowiązków? Jakich potrzebujemy ustaleń dotyczących bliskości i dystansu, czyli co, kiedy i jak chcemy robić razem, ale także na co i kiedy chcemy mieć czas i przestrzeń osobistą, tzw. święty spokój?
3. Słuchajcie się wzajemnie
Słuchajcie się nawzajem bez próby przekonania drugiej osoby do swoich „racji”. Dotyczy to zarówno wcześniejszych, „starych” konfliktów, jak i tych dotychczas nam nieznanych, np. „czy jest się czego bać podczas pandemii” albo „jak lepiej się chronić”. Dzielcie się swoimi perspektywami, wymieniajcie się swoimi opiniami i różnymi sposobami rozumienia i przeżywania tej sytuacji. Nie starajcie się przekonać partnera do swojego punktu widzenia, ale poznawajcie się nawzajem i poszerzajcie swoje perspektywy.
4. Uspokajajcie się nawzajem
Są rzeczy, które możemy zrobić, aby zmienić nasz własny pandemiczny strach, są też rzeczy, które możemy zrobić, aby ulżyć sobie nawzajem w niepokoju. Trochę znasz swojego partnera. Co pozwoliłoby mu odpocząć od strachu, zmniejszyć napięcie? Wspieraj w ten sposób bliską ci osobę.
5. Wspierajcie się w pracy
Kiedy oboje pracujecie w domu, dom jest waszym biurem, a wasza przestrzeń staje się przestrzenią wielofunkcyjną. Musicie ustalić, kto, gdzie i kiedy będzie pracował. Starajcie się w tej wspólnie dzielonej, wielofunkcyjnej przestrzeni zachować porządek. Jeśli Twój partner o tym zapomina, najlepiej komunikować się bezpośrednio, a nie bierno-agresywnie. Nie zrzucaj po prostu stosu papierów, które partner zostawił na stole kuchennym, na podłogę w nadziei, że następnym razem je zabierze, ale powiedz wprost: „Kochanie, byłoby to dla mnie bardzo pomocne, gdy oboje pracujemy w domu, gdybyś regularnie sprzątał swoje papiery”. Nie zapomnij podziękować, jeśli to zrobi. Ustalajcie wspólnie, jakich warunków do pracy potrzebujecie i jak możecie je sobie zapewnić (cisza, słuchawki, niechodzenie w bieliźnie podczas konferencji online itp.).
6. Szanujcie i doceniajcie się wzajemnie
Wzajemny szacunek przy sytuacji wynikającej z naszych ograniczeń jest konieczny. Spróbujmy szanować drugiego człowieka w naszym partnerze. Człowieka, który też ma własne lęki i zmartwienia, który ma swoje potrzeby, nawyki, przekonania. Szanujcie nawzajem swoją przestrzeń, intymność, swoją pracę. Doceniajcie starania, drobne gesty. Zwracajcie uwagę na każdy dobry uczynek lub wysiłek. Skoncentruj się na tym, co pozytywne, i wyrażaj to na głos. Wyrażajcie sobie nawzajem swoją wdzięczność.
7. Szukajcie rozwiązań
Poszukujcie pozytywnych intencji w sobie i po stronie partnera oraz pozytywnych zachowań służących realizacji tych intencji. Jeśli pojawiają się problemy, to możemy poszukiwać różnic zdań, poszukiwać winnych, udowadniać swoje racje, ale możemy też skoncentrować się na wspólnym szukaniu rozwiązań. Bo przecież takie są nasze intencje, prawda? Chcemy znaleźć rozwiązanie.
8. Zadbajcie o przyjemności i nowości
Gdy nie wychodzimy z domu, to dni mogą się zlewać w jedno – taka monotonia może przyczyniać się do znużenia i rozdrażnienia. Stwórzcie więc tygodniowy harmonogram, w którym każdego dnia będzie jakaś inna wspólna aktywność. Jakie zajęcia możecie realizować we dwoje, jakie z dziećmi, a jakie każde osobno? Zróbcie swój plan aktywności, używając swojej kreatywności.
9. Zadbajcie o to, by nadal być dla siebie atrakcyjnymi fizycznie
Niewychodzenie z domu sprzyja rozleniwieniu również w dbałości o własny wygląd. Pamiętajcie o tym, by codziennie wziąć prysznic, użyć dezodorantu, ubrać się, uczesać itd.
Kuszące jest korzystanie z domowej wygody i braku konieczności stosowania dress code, ale nie przesadzajcie. Możecie umówić się na dzień piżamowy, ale nie fundujcie sobie nawzajem takiego widoku codziennie.
10. Zadbajcie o intymność we dwoje
Ponieważ wybór jest ograniczony, to zaplanujcie randkę… tak, w domu. Zamówcie posiłek online lub ugotujcie coś razem, ubierzcie się jak na randkę, zapalcie kilka świec i zjedzcie w miejscu, w którym normalnie nie jadacie. Możecie rozłożyć koc piknikowy lub zjedzcie przy stole w jadalni, jeśli zwykle jadacie w kuchni. Niech to będzie wyjątkowy czas, kiedy wyłączycie swoje urządzenia i będziecie patrzeć sobie w oczy, rozmawiać o uczuciach. Zapomnijcie na chwilę o COVID-19 i skoncentrujcie się na swojej relacji. Pogłębiajcie waszą relację, otwierając się przed sobą nawzajem. Nie zapomnijcie o seksie. Zwiększa on poczucie bliskości i bezpieczeństwa, redukuje stres i ma wiele zalet prozdrowotnych.
11. Nie zapominajcie o rytuałach lub twórzcie nowe
Pielęgnujcie swoje rytuały. Jeśli dotychczas jadaliście wspólne śniadania, bo razem wychodziliście do pracy, to nie porzucajcie tego. Niektóre rytuały, takie jak uścisk, pocałunek i „Kocham cię”, gdy wychodzimy lub wracamy do domu, mogą zaniknąć, gdy nie wyjdziemy z domu. Czas więc stworzyć nowe rytuały. Bądźcie kreatywni.
12. Dajcie sobie nawzajem przestrzeń
Nawet jeśli jesteście razem w domu przez 24 godziny, wciąż możecie zadbać o prywatność, wyrażając potrzebę samotności. Jeśli masz maluchy, wykorzystaj czas ich drzemki jako szansę na bycie samemu. Słuchanie muzyki lub podcastów ze słuchawkami, pisanie, czytanie, kąpiel lub spędzanie czasu przy komputerze może pozwolić nam na ucieczkę od tych, którzy nas otaczają, nawet w ciasnych pomieszczeniach. Spędzanie czasu razem, ale w ciszy, tworząc coś czy medytując lub czytając każde swoją książkę, może mieć reperujący wpływ na nasze wewnętrzne doznania i na relację. Chwile samotności pomogą nam być bliżej siebie samych, pozostać świadomymi własnych emocji i wracać w harmonii do bycia razem. Jest to szczególnie ważne dla bardziej introwertycznych partnerów. Nie bierz do siebie tego, że partner się izoluje.
Ten trudny czas jest również wyjątkową szansą na wzrost, na rozwój związku. Jest okazją do budowania głębszej więzi. Do poszerzania możliwości w relacji. Skorzystajmy wszyscy z tej okazji i wyjdźmy z pandemii w mocniejszych związkach.