Jolanta Hojda
Doomscrolling – dlaczego nie możemy przestać czytać złych wiadomości?
Planowałeś „szybko sprawdzić wiadomości”, a opamiętałeś się dopiero po godzinie, pochłonięty kolejnymi artykułami o katastrofach i kryzysach? To doomscrolling – pułapka, która nie tylko pożera czas, ale także pogarsza samopoczucie. W tym artykule dowiesz się czym jest doomscrolling, dlaczego jako ludzie mamy do niego predyspozycje oraz jak sobie z nim radzić.
Czym dokładnie jest doomscrolling i skąd się wzięło?
Doomscrolling to zachowanie polegające na automatycznym, często bezrefleksyjnym przewijaniu treści, szczególnie tych o negatywnym charakterze. Nazwa powstała z połączenia angielskich słów „doom” (zagłada, fatum) i „scrolling” (przewijanie). Zjawisko to nasiliło się podczas pandemii, gdy ludzie szukali informacji o zagrożeniu dla zdrowia i bezpieczeństwa. Natomiast doomscrolling pojawia się także w spokojniejszych okresach. Dlaczego tak się dzieje?
Doomscrolling psychologia – dlaczego ciągle sprawdzasz wiadomości?
Z perspektywy psychologii ewolucyjnej, nasze mózgi zwracają większej uwagi na potencjalne zagrożenia niż na pozytywne informacje. To mechanizm, który przez tysiące lat pomagał naszym przodkom przetrwać. W dzisiejszych czasach ten mechanizm stał się pułapką. Media wykorzystują go i bombardują negatywnymi treściami, które trzymają nas przy ekranach.
Doomscrolling napędza biologia mózgu. Negatywne informacje uruchamiają kortyzol – hormon stresu, który w nadmiarze bywa przytłaczający. Jednocześnie każdy nowy news pobudza dopaminę, neuroprzekaźnik odpowiadający za motywację i poszukiwanie nowości. W efekcie powstaje błędne koło: stres pcha nas do szukania kolejnych informacji, a te jeszcze mocniej przyciągają uwagę i podtrzymują napięcie.
Wpływ doomscrollingu na zdrowie psychiczne
Nadmierna konsumpcja negatywnych treści medialnych wpływa na samopoczucie i funkcjonowanie. Najczęstsze objawy to zwiększony lęk, zaburzenia snu, problemy z koncentracją oraz ogólne poczucie bezsilności i wyuczonej bezradności.
Szczególnie problematyczne jest scrollowanie przed snem. Niebieskie światło ekranów zakłóca produkcję melatoniny. Do tego dochodzi aspekt psychologiczny – nasycenie umysłu negatywnymi informacjami przekłada się na kłopoty z zasypianiem i obniża jakość snu.
Praktyczne strategie: jak przestać scrollować negatywne newsy?
Zmiana nawyków związanych z konsumpcją treści jest możliwa. Jak przestać scrollować i jak ograniczyć doomscrolling w codziennym życiu? Zacznij od wdrożenia kilku strategii:
- Ustal konkretne ramy czasowe dla sprawdzania wiadomości. Zamiast ciągłego dostępu, wyznacz sobie dwa momenty w ciągu dnia – na przykład rano przez 15 minut i wieczorem przez 15 minut. To pozwoli ci być na bieżąco, ale nie przytłoczy cię nadmiarem informacji.
- Wyłącz powiadomienia push ze wszystkich aplikacji informacyjnych i mediów społecznościowych. Każde powiadomienie wyzwala dopaminę i zachęca do sięgnięcia po telefon
- Skorzystaj z blokerów stron i aplikacji – zainstaluj programy, które pozwolą ograniczyć wybrane treści w określonych godzinach np. ColdTurkey lub AppBlock.
- Zadbaj o zdrowe aktywności – ćwiczenia fizyczne, relaksacja, praktyka mindfulness. To wszystko to aktywności, które długofalowo wzmocnią Twoją odporność psychiczną i ułatwią kontrolowaną konsumpcję informacji.
A co jeśli powyższe strategie nie przyniosą satysfakcjonującej poprawy? W takim wypadku pomocna może być terapia. Wspomaga zarówno uzależnienie od mediów, jak i zarządzanie stresem informacyjnym.
Jak psycholog może pomóc w zarządzaniu stresem informacyjnym?
Jeśli doomscrolling zaczyna poważnie wpływać na twoje codzienne funkcjonowanie, warto rozważyć pomoc profesjonalną. Terapia poznawczo-behawioralna (CBT) jest szczególnie skuteczna w pracy z problemami związanymi z nadmierną konsumpcją mediów. Specjalista pomoże ci zidentyfikować szkodliwe wzorce myślowe i opracować konkretne strategie zmiany zachowania.
W ośrodku psychoterapii Podróż wykorzystujemy podejście integracyjne, które korzysta z dorobku różnych nurtów. Wykorzystujemy nie tylko techniki poznawczo-behawioralne, ale też psychoanalityczne. Te są szczególnie przydatne w odkryciu głębszych przyczyn kompulsywnego sprawdzania wiadomości. Często kryje się za tym potrzeba kontroli, lęk przed nieznanym lub trudności w radzeniu sobie z emocjami. Praca terapeutyczna pozwala nie tylko zmienić zachowanie, ale też zrozumieć jego źródła.